Dnia 22 czerwca 2021 roku uczniowie klasy IIIa i IIIb Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wojsławicach uczestniczyli w wycieczce, której trasą była Wąwolnica i Kazimierz Dolny. Opiekunami były wychowawczynie: Alicja Kwiatoń, Elżbieta Łopocka oraz ks. Zbigniew Kasprzyk, proboszcz parafii w Wojsławicach. Dzieciom towarzyszyli też rodzicie lub inni bliscy.
Na ten dzień dzieci czekały z niecierpliwością, chciały podziękować Panu Bogu za dar Pierwszej Komunii Świętej, pomodlić się za rodziców, bliskich, duszpasterzy, katechetów i nauczycieli. Pielgrzymka miała również na celu zawierzenie Matce Bożej kolejnych lat życia w łączności z Bogiem.
Podróż autokarem rozpoczęła się piękną modlitwą, która poprowadził ks. Zbigniew oraz śpiewaniem pieśni religijnych.
Pierwszym etapem była Msza święta odprawiona w Wąwolnicy w kaplicy Matki Bożej Kębelskiej, przez ks. Zbigniewa, który przygotował jej oprawę, natomiast pieśniom o Maryi akompaniowała na gitarze Elżbieta Łopocka. Podczas Mszy świętej wszyscy mogli usłyszeć kazanie, z którego dowiedzieli się o historii parafii w Wąwolnicy, o objawieniach i cudach dokonanych przez Matkę Bożą Kębelską, wygłoszone przez tamtejszego ks. infuł. Jana Pęzioła Po Mszy świętej uczestnicy zwiedzili wnętrze kościoła parafialnego, któremu Ojciec Święty Jan Paweł II w dowód uznania dla Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej nadał tytuł Bazyliki Mniejszej, a także zobaczyli ołtarz na placu Maryjnym oraz znajdujących się tam 15 białych krzyży symbolizujących tajemnice różańca.
Następnym punktem programu był rejs statkiem po Wiśle, który dostarczył wiele radości i przyczynił się do tego, że obiad w restauracji ,,Pod Basztą” wszyscy zjedli z wielkim smakiem. Po obiedzie, przemiła przewodniczka, p. Ania w sposób ciekawy i dowcipny opowiadała o wieży strażniczej zwanej basztą, o łaźni dzięki której Rosjanie wygrali wojnę z armią wszy i o historii bezpańskiego psa, który jest upamiętniony w figurce na Rynku.
Wszyscy obejrzeli również ruiny zamku, wspięli się na Górę Trzech Krzyży, która powstała na pamiątkę uratowania miasta przed zarazą. Pielgrzymi wysłuchali opowieści o Rynku Kazimierskim, kamienicach braci Przybyłów i zabytkowej studni. W czasie wolnym, każdy uczestnik wycieczki mógł indywidualnie podziwiać piękne kamieniczki na rynku, zakupić pamiątki oraz spróbować przepysznych lodów. Ostatnim etapem wycieczki był przejazd pięcioma meleksami z automatycznym lektorem, który opowiadał historią miasteczka. W trakcie przejażdżki kierowcy również opowiadali ciekawe legendy i anegdoty związane z dawnym Kazimierzem, a podczas krótkiego postoju wszyscy udali się na spacer, aby podziwiać z bliska najciekawsze atrakcje Krainy Lessowych Wąwozów.
Tak oto upłynął cały dzień na zwiedzaniu miejsc wcześniej nieznanych, a jakże pięknych i ciekawych. Mimo zmęczenia drogę powrotną uświetniły dziecięce relacje z przeżytego dnia, oglądanie zdjęć i pamiątek.
Dziękujemy Panu Bogu za ten dzień pełen wrażeń i za bezpieczny powrót do domu.
> >
Elżbieta Łopocka
Kapłański jubileusz, to nie tylko dziękczynienie Panu Bogu za dar powołania i służby Chrystusowi i bliźniemu, ale też okazja do refleksji nad jego wielkością i płynącymi zeń zobowiązaniami.
Ks. mgr Kazimierz Szerement -to rodak parafii św. Michała Archanioła w Wojsławicach, urodzony w Majdanie, gorliwy duszpasterz, bardzo skromny, dobry człowiek, przebywający już na emeryturze, zamieszkały w Uchaniach na terenie sąsiadującej parafii, w diecezji zamojsko-lubaczowskiej, w młodości pełnił posługę ks. wikariusza, z wielką radością mówił ksiądz proboszcz Zbigniew Kasprzyk.
„Oto jest dzień, który Pan uczynił,
weselmy się i radujmy w nim” (Ps 118, 24)
Słowami tego Psalmu ks. prof. KUL Edward Walewander wprowadził licznie zebranych wiernych w atmosferę wyjątkowej uroczystości.
Ksiądz profesor w homilii postawił pytanie: dlaczego jubileusz 45-lecia kapłaństwa ma w sobie coś niezwykłego, niepowtarzalnego?
Kaznodzieja uzasadnił, że 45 lat pracy kapłańskiej, prawie połowa stulecia, to czas doprawdy niezwykły. Droga życia ks. mgra kanonika – dom rodzinny, szkoła średnia, studia filozoficzno-teologiczne, sfinalizowane napisaniem ciekawej pracy magisterskiej pod tytułem „Dzieje parafii rzymsko-katolickiej pw. Rozesłania Św. Apostołów w Chełmie Lubelskim w latach 1667-1864”. Ukoronowaniem tej drogi były święcenia kapłańskie 5 czerwca 1976 r udzielone przez bpa lubelskiego Bolesława Pylaka- to tylko niektóre fakty z biografii jubilata, o których przypomniał ks. profesor.
Ks. Kazimierz Szerement w okresie 45 lat pracował w parafiach: Rudno koło Lubartowa, Garbów koło Lublina, w Biłgoraju- Św. Marii Magdaleny, w Nieliszu, Uchaniach, Zamchu i Tyszowcach. Od 2015 roku przebywa na emeryturze.
W obchody pięknego jubileuszu Zacnego Rodaka Parafii Wojsławice włączyła się młodzież szkolna, Legion Maryi, przybyły liczne delegacje wiernych z parafii, w których ks. Kazimierz pracował i gdzie zaskarbił sobie sympatię i szacunek. Jako gorliwy duszpasterz szybko potrafił nawiązywać kontakty ze środowiskiem swojej posługi, czego dowodem była obecność tylu wiernych na jubileuszowej Eucharystii.
W imieniu władz samorządowych Gminy Wojsławice gratulacje i serdeczne życzenia złożył wójt Henryk Gołębiowski. Jubileusz kapłaństwa ksiądz kanonik Kazimierz Szerement świętował w gronie wielu kapłanów z archidiecezji lubelskiej i diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Po Mszy Świętej odbyło się radosne spotkanie towarzyskie w gronie Rodziny i Przyjaciół „pod chmurką” w pięknym ogrodzie Jubilata w Uchaniach (ogród jest znakiem pracowitości i pasji księdza-ogrodnika).
Jubilat ks. kanonik Kazimierz Szerement już 45 lat idzie w codziennym życiu za głosem Ducha Świętego i głosi Chrystusa Jego mocą.
Tekst Krystyna Radomska